Składka zdrowotna wprowadzona w ramach Polskiego Ładu spowodowała duże perturbacje finansowe wielu przedsiębiorstw nieprzygotowanych na tak duże wydatki mające finansować NFZ. Obecnie istniejąca forma rozliczania składki zdrowotnej jest bardzo skomplikowana i powoduje dużo problemów w jej prawidłowym wyliczaniu. Poprzednio istniejące rozwiązania – tzn. opłacanie składki w formie ryczałtu – były bardziej przejrzyste i przewidywalne.
Obecnie przedsiębiorca w zależności od wybranej formy opodatkowania płaci składki na ubezpieczenie zdrowotne od ustalonej podstawy wymiaru – kwoty przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia lub wynagrodzenia minimalnego.
Dla części przedsiębiorców jest to procent kwoty przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw w IV kwartale roku poprzedniego, włącznie z wypłatami z zysku.
W przypadku opodatkowania ryczałtem ewidencjonowanym procent ten jest liczony w zależności od wysokości przychodu i wynosi od 60 do 180% kwoty przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia tj. od 419,46 zł do 1258,39 zł. Tu każde przekroczenie przychodu o choćby złotówkę potrafi wygenerować zwiększenie składki zdrowotnej o 3844,20 lub 6711,36 zł rocznie. Robi to kolosalną różnicę, której nie zawsze da się przewidzieć. Przedsiębiorca musi uważać a wręcz zrezygnować z pracy zarobkowej pod koniec roku, tak by nie podwoić kwoty płaconej składki zdrowotnej.
Niestety ta forma opodatkowania nie pozwala równomiernie rozłożyć obciążenia składkowego bowiem ustalana jest od osiągniętego przychodu i dopiero na koniec roku składkowego przedsiębiorca dowiaduje się, ile ma do dopłaty.
Pozostałe formy opodatkowania (opodatkowanie wg. skali, podatkiem liniowym) mają natomiast przesunięty rok składkowy trwający od 1 lutego danego roku kalendarzowego do 31 stycznia następnego roku kalendarzowego. Oznacza to, że 1 lutego 2024 r. rozpoczął się dla tych przedsiębiorców nowy rok składkowy, który będzie trwał do 31 stycznia 2025 r. Składka jest ustalana od dochodu wg. skomplikowanego wzoru i szeregu wyłączeń z przychodów. Ustalono tu również składkę minimalną i w przypadku osiągania strat przez przedsiębiorcę wynosi ona nie mniej niż 381,78 zł. W tym przypadku podstawą wymiaru jest wynagrodzenie minimalne. Składka w uproszczeniu wynosi 9% dochodu w przypadku opodatkowania na zasadach ogólnych lub 4,9% w przypadku podatku liniowego.
Inne składki płacą też przedsiębiorcy rozliczający się w formie karty podatkowej, wspólnicy jednoosobowej spółki z o.o., spółki komandytowej, akcjonariusze prostej spółki akcyjnej czy komplementariusze w spółce komandytowo-akcyjnej.
W przypadku gdy dana osoba prowadzi kilka pozarolniczych działalności, składkę na ubezpieczenie zdrowotne w 2024 r. nadal powinna opłacać od każdej z nich, naliczając ją odrębnie dla każdej z form opodatkowania.
Jeśli dana osoba prowadzi więcej niż jedną pozarolniczą działalność (opodatkowaną według skali podatkowej, podatkiem liniowym lub ryczałtem ewidencjonowanym), składka na ubezpieczenie zdrowotne jest opłacana od sumy dochodów/przychodów.
Natomiast w razie uzyskiwania przychodów z więcej niż jednego z rodzajów działalności (np. prowadzenia działalności jako wspólnik spółki komandytowej oraz jako wspólnik jednoosobowej spółki z o.o.), składkę zdrowotną należy opłacać odrębnie od każdego rodzaju działalności. Powstaje pytanie czy takie rozwiązania generują większą dostępność przedsiębiorców do świadczeń zdrowotnych? Jaka jest celowość powielania składki na NFZ?
Poniższa tabela przedstawia różnorodność możliwych kwot składki zdrowotnej:
Podatek | składka | Wg. wynagrodzenia |
Podatek liniowy | 4,9% dochodu min. 381,78 zł | Wynagrodzenie minimalne |
Zasady ogólne | 9% dochodu min. 381,78 zł | Wynagrodzenie minimalne |
Ryczałt – do 60 tys. przychodu | 419,46 zł | 60% kwoty przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia |
Ryczałt – przychód między 60 tys a 300 tys. | 699,11 zł | 100% kwoty przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia |
Ryczałt – pow. 300 tys. zł | 1258,39 zł | 180% kwoty przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia |
Wspólnik spółki komandytowej, komandytowo-akcyjnej, jednoosobowej sp. z o.o. | 699,11 zł | 100% kwoty przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia |
Osoba współpracująca z przedsiębiorcą | 524,33 zł | 75% przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia |
Karta podatkowa | 381,78 zł | Wynagrodzenie minimalne |
Różnorodność kwot wysokości składek a także złożone sposoby wyliczania w zależności od formy opodatkowania zwiększają kosztochłonność prac księgowych.
Automatyzacja wyliczeń nie jest tu wskazana ze względu na wyłączenia i różnice w podstawach dochodu podatkowego i składkowego, a wątpliwości interpretacyjne również związane ze zwrotami nadpłaconej składki za rok poprzedni nie ułatwiają wyliczeń. Nawet osoby zawodowo zajmujące się wyliczeniami podatków i składek mają z tym problem, nie mówiąc już o przedsiębiorcach próbujących samodzielnie się rozliczać. Przesunięcie roku składkowego w stosunku do roku podatkowego gmatwa wyliczenia dodatkowo.
Powstaje pytanie czy wyliczenia składkowe muszą być tak skomplikowane i generować nie tylko dużo większe obciążenia parapodatkiem, ale i również koszty związane z jego wyliczaniem. Środowisko księgowych musiało na nowo skalkulować ceny usług i to co do niedawna było liczone w ramach bieżącej obsługi ZUS w chwili obecnej zaczęło generować dodatkowe obowiązki ewidencyjne, a tym samym zwiększyło ceny i popyt na usługi a koszty ponoszą przedsiębiorcy.
Obecne zasady naliczania składki zdrowotnej u przedsiębiorców są skrajnie niesprawiedliwe, przedsiębiorcy ponoszą koszty reformy systemu składkowego nie otrzymując w zamian lepszego dostępu do świadczeń zdrowotnych. Przedsiębiorca nie ma czasu na wyczekiwanie w kolejkach do lekarza rodzinnego czy specjalisty, musi zarabiać, a że jego czas jest cenny woli korzystać z prywatnej opieki lekarskiej. Środowisko szczecińskich księgowych zawodowo rozliczających przedsiębiorców zgłaszało uwagi do zmian w rozliczaniu składek a także postulaty nad ich uproszczeniem i przywróceniem korzystnych warunków do rozwoju działalności gospodarczej. Obserwujemy gwałtowny spadek zainteresowania prowadzeniem działalności gospodarczej a trwający kryzys powoduje zawieszanie lub zamykanie biznesów. Przedsiębiorcy wybierają pracę na etacie, bo nie są w stanie utrzymać siebie i swoich pracowników.
Zainteresowaniem cieszą się też inne formy działalności np. spółki zmierzające do wyeliminowania płacenia składek na ubezpieczenia społeczne czy zdrowotne, co w dłuższej perspektywie może się przyczynić do spadku dochodów NFZ.
Przy tak dużym skomplikowaniu podatków i składek rośnie ryzyko działania w tzw. szarej strefie. Zmiany są potrzebne, ale przeprowadzone w sposób kompleksowy, odciążający i upraszczający cały obecnie mocno niespójny system podatkowy. Mali i średni przedsiębiorcy są bardzo elastyczni i szybko zareagują na pozytywne zmiany na rynku wzmacniając rozwój gospodarki reinwestując osiągane zyski w rozwój biznesu.
Autorka:
Agnieszka Zamaro-Wiśniewska biegły rewident, dyrektorka operacyjna w Zamaro Tax & Accounting sp. z o.o.